Czy to parka? (haha tak to jest najczęstsze)
Nie, z tego co mi wiadomo to ich płeć jest męska ( haha nie wiem jak płeć kulturowa :P)
Czy przesypiają noc?
Niestety nie, wstają raz, dwa albo pięć. Jak im czapka stanie. Czasem myślimy, że w zależności od megahitu - bo Hobbita do 23 chcieli oglądać obaj, Królestwo też.
Ile mają już zębów?
5 .... w pamięci :)
Czy już mówią?
To zależy w jakim języku? W swoim - tak - papapapa, bababab, tatatata. Po polsku? - nie bardzo.
Czy już chodzą?
Nie, Olo pełza po całym pokoju i zaczyna raczkować dopiero. Fifi - na ćwiczeniach umie wszystko, a w domu nie chce mu się pupy oderwać od dywanu. W zamian rozwinął werbalny sposób przywoływania pożądanych rzeczy.
Czy śpią w dzień? Ile razy?
Tak jeszcze śpią - obaj dwa razy, zwykle równocześnie - rano półtorej godziny i po południu godzinę, półtorej.
Czy lubią czekoladę/słodycze?
Nie zamierzamy sprawdzać jeszcze przez najbliższy rok.
Czy zwracają na siebie uwagę?
Tak, są o siebie zazdrośni, ale przynajmniej mają już za sobą etap ciągania się za włosy. Czasem się szarpią, żeby szarpany brat upuścił zabawkę z rąk i drugi mógł ją przejąć.
Czy robią to samo w tym samym momencie? (w domyśle, czy myślą to samo w tej samej chwili?)
Nie, w końcu to dwóch chłopców, niepołączonych ze sobą mózgami.
Który jest grzeczniejszy?
To zależy w jakich kryteriach porównywać. Ola wszędzie jest pełno i ciągle widać chęć brojenia w jego oczach. Fifi za to jęczy na potęgę - to jego sposób komunikacji. Nie dają nam spać w nocy na zmianę - raz jeden, raz drugi.
Czy ktoś wam na co dzień pomaga? ( w sensie mieszka z nami/przychodzi codziennie)
Od pierwszego dnia w domu radzimy sobie sami/we dwójkę w codziennych paczkowych obowiązkach. Mimo zapowiedzi obu mam/babć, że mogą nam pomagać kiedy tylko chcemy, zdecydowaliśmy, że nie potrzebujemy stałej pomocy. Ale nie pogardziłabym gosposią przychodzącą raz w tygodniu żeby ogarnąć nasz poligon po walce itp. ( ja pewnie większość pań domu :P ) I oczywiście czasem "korzystamy z babć", gdy chcemy wyjść oboje, albo ja muszę gdzieś wyjść, gdy T. jest w pracy.
Czy to efekt in vitro, tabletek antykoncepcyjnych itp? ( obcy na ulicy zadają takie pytania!)
Nie, to mega kumulacja genów dwóch rodzin, w których kilkakrotnie występowały już bliźnięta.
Odda Pani jednego?
Tak, proszę wziąć dwóch. Na godzinę chociaż - wrócą jak bumerang po 15 minutach.
Dżolerasy ;)
Marta - mega :) Pozdrawiam Cię ciepło i wszystkiego co najlepsze na Nowy Rok dla Pączków i ich stworzycieli:)
OdpowiedzUsuńA to pisała Wiśnia :)
UsuńOn nas również życzenia wielu pozytywnych wyzwań w Nowym Roku :) (ps. a wjb to skrót od Wiśnia jest boska? ;))
Usuń